A gdy ktoś umiera? Najpierw kompletnie to do Ciebie nie dociera. Później po prostu płaczesz, tak długo aż zabraknie łez. A potem? Potem to już tylko jest Ci smutno i czujesz pustkę. A po kilku latach choć jest Ci z tym lepiej to i tak cholernie tęsknisz bo brakuję Ci tej osoby.
|