|
Pojawiłeś sie, nie wiem skąd, nie wiem kiedy, chwile spędzone z Tobą to najpiękniejsze co mogło mi sie w życiu przydarzyć. Byłeś przy mnie, czuwałeś, obiecałeś. Lecz gdy teraz patrząc w lustro widzę pustke wiem, że niszczyłeś mnie od środka, nic poza wspomnieniami mi po Tobie nie zostało, może jeszcze wliczając tylko łzy, które wylewałam litrami nocą w poduszkę chcąc schować się przed światem, zadaje sobie pytanie, na co mi to było, czy byłam taka ślepa nie widząc w Tobie tego zakłamanego kogoś, kim byłeś, nie widziałam tego że to wszystko to była jedna wielka iluzja. Złapałeś za moje serce, ścisnałeś je za mocno, aż pękło, zalałam sie krwią i rozpaczą od środka, zrobiłeś to za szybko, za nim to ja jeszcze zdążyłam Cie zranić, to nie tak miało być./look deep inside me, and still do not see anything.
|