młodzież zbuntowana i wszyscy schodzą na złą drogę - to realistyczny punkt widzenia. W takim właśnie świecie, żyła sobie osoba o której tu mowa. Miała złe podejście, bo nie chciała wierzyć, że jej świat, w którym żyje musi tak wyglądać.Próbowała go zmienić, uwierzyla w miłość, zawiodła się. Dostała kilka razy od życia po dupie. Z miłej spokojnej dziewczyny zmieniła się w kogoś bezczeczelnego. Ćpała, piła, jarała, cieła się. Po co? Uciekała od bólu, jaki jej zadano, za nic. Za to, że chciała być szczęśliwa.
|