bywają takie dni, że zapominam o Nim nawet na kilka dobrych godzin, nie spoglądam na telefon aby sprawdzić czy napisał, nie zwracam na Niego uwagi, ale częściej zauważyłam obecność takich dni, gdy ciągle myślę o Nim, zastanawiam się co robi, gdzie jest, z kim, czy myśli o mnie, czy tęskni za mną tak samo i to wcale nie jest spowodowane brakiem zaufania, bo ufam Mu, ale to coś to potocznie ludzie nazywają miłością. i to nie ma znaczenia czy mam naście czy dzisiąt lat, bo kocha się zawsze sercem. [tabita]
|