Kiedy się spotykaliśmy bałam się, że znów wyjdzie jak zawsze. Jednak wszystkie Twoje słowa, które wypowiadałeś mi prosto w oczy, które podobno płynęły prosto z serca, dały mi gwarancję i nadzieję, że jednak nie będzie tak samo. A teraz znów zostałam sama. Zraniłeś mnie. Zabrałeś wszysto co miałam, co dawało mi szczęście. Za każdym razem kiedy nie pomyślę, że mogę być jednak szczęśliwa i w pełni na to zasługuje. Życie kopie mnie po dupie z dopiskiem 'nie kurwa, nie możesz być szczęśliwa. '/kokaiina
|