Osobiście doszłam do wniosku, iż nie rozumiem żadnego chłopaka. To coś takiego jak kot. Chłopak mówi coś do Ciebie o piłce nożenj, a kot miauczy- nie rozumiesz ani kota, ani chłopaka. Kot każdą chce, chłopak to samo . .. chłopak i kot szybcy. I niech mi ktoś tu wytłumaczy czym kot różni się od chłopaka. I oczywiście powie jak ich zrozumieć [h_m_xd ♥]
|