co w Nim było ? chyba nic, a jeśli już - to niewiele. poprostu rozumiał mnie , jak nikt inny . a tego właśnie potrzebowałam od bardzo dawna. potrzebowałam rad, świadomości , że ktoś jest obok. potrzebowałam kogoś kto chociaż w minimalnej ilości zastąpiłby mi straconego brata
|