|
Co raz częściej zastanawiam się jakby to wszystko wyglądało gdybym umarł. Jaka była by reakcja moich bliskich,jej reakcja. Poinformował by ją pewnie o tym jej brat,który ze mną trzyma.Może stanełyby jej przed oczami wszystkie chwile,może oczy zeszkliły by się,a może wzruszyła by tylko ramionami i powiedziała 'aha,przykro mi' . Zastanawiam się czy przyszła by na mój pogrzeb,czy powiedziała by mi coś. Czy może żałowałaby,że w ostatnich dniach nawet nie chciała wiedzieć co się ze mną dzieje,przecież człowiek nie umiera z dnia na dzień,już wcześnie musiało być źle. Czy chodź przez chwilę zatęskniła by za mną? [chcialbym]
|