Siedziałam nad rzeką, patrzyłam w jej nurt i wiesz o czym myślałam. O życiu, o Tobie, o nas. Czasami chciałabym zajrzeć w przyszłość ale jednak trochę mnie to przeraża. A co jeśli ten obraz by mi się nie spodobał? A co jeśli Ciebie tam nie będzie? Wtedy skoczyłabym w tą toń rozlewającą się przede mną... Bez Ciebie bym nie przeżyła, dajesz mi tyle szczęścia, radości, jesteś dla mnie tak silną podporą... Tylko przy Tobie czuję się bezpieczna.
|