a jeszcze tak niedawno spełniały się baśniowe marzenia, nieziemskie sny. świat odwzajemniał codzienny uśmiech, a kwiaty rosły nam na dłoniach, piękne, pachnące, barwne, bez kolców. teraz serce nie potrafi ani marzyć, ani śnić, ani nawet spać. twarde jak kamień, bije dziś słabiej, niż gwałtowne ruchy pięści gdzieś w około.
|