Na świecie nie ma już miłości, za dużo jest podłości. Nikt tu siebie nie szanuje tylko co by komuś na złość planuje. Nie chce żyć w takim świecie o mój miłości kwiecie, stwórzmy swoją ojczyznę małą, gdzie nikt kochania nie nazwie chałą. Wyjdźmy stąd, do nikąd. będziemy się kochać namiętnie oddam Ci się chętnie. Czy to w lesie, czy nad jeziorem. Czy na polanie, czy nad morzem. Mogę być gdziekolwiek, byle z Tobą Tutaj, bądź za wielką wodą.
[ejjty]
|