Lubię poniedziałki. Fakt, nie chce mi się zwlekać z łóżka, siedzieć w szkole, dygać sie przed kartkówkami, ale wtedy przynajmniej coś się dzieje, na tygodniu nie mam czasu na siedzenie i użalanie się nad sobą, ta rutynowa codzienność pozwala mi zapomnieć o problemach.
|