Brakuje mi tego, co było "kiedyś"... Tego kiedyś, które istniało jeszcze nie tak dawno temu... Głównie mam na myśli Ciebie i Twoich mądrych rad... CIEBIE! Wspólnych wypadów, palenia różnych rzeczy, świętowania, smucenia się - RAZEM! Zawsze razem... Brakuje mi nawet tego jebanego "Czwartego Stopnia"... Dlaczego to jest takie skomplikowane? Wspomnienia na dzień przed ... M!
|