' wiem, nie mam żadnych szans, kochasz ją, nie mnie, ale ja tak nie mogę. będę na tyle pojebana, że będę wierzyć, że wszystko się ułoży. będę tak cholernie naiwna, że będę wierzyć, że przyjdziesz, przeprosisz, zrozumiesz swój błąd, uświadomisz sobie co straciłeś i poprosisz mnie o drugą szansę. wtedy ja udam, że się nad tobą lituję i będziemy razem, szczęśliwi na zawsze i nikt nam już nie przeszkodzi. tak, wierzę jak naiwna idiotka, ale nikomu się do tego nie przyznam, wstydzę się swojej naiwności, pozostała mi już tylko modlitwa.. / nieogarniamciebejbe
|