' stanę naprzeciwko ciebie, złapie cie za rękę, zamknę oczy i wyobrażę sobie, że nie ma jej, że jesteś tylko mój. po czym ty spojrzysz na mnie jak na idiotkę, uwolnisz swoją dłoń z uścisku i odejdziesz w zdziwieniu, a ja będę na nowo uczyła się rzeczywistości. / nieogarniamciebejbe
|