Ostatnia przyczyna szczęścia, jaką był On- zniknęła. Zniknęła bezpowrotnie. W krótkiej chwili. Ale wiesz co? Zaczynam od nowa. Z wiarą i nadzieją. Z ogromem optymizmu. Ze starymi doświadczeniami. Wspomnienia wyrzucam do kosza, chowam głęboko na dnie, aby nigdy już do nich nie wracać. Jestem gotowa na nowe rozczarowania, chwile zwątpienia, ale też na SZCZĘŚCIE. Które będzie mi towarzyszyło- wiem to. Zaczynam żyć od nowa. / remember-me
|