Siedziałam z nim w jego pokoju, oglądaliśmy jakiś film.
Położyłam głowę na jego kolanach a on bawił się moimi włosami.
kiedy nagle z hukiem wpadł do pokoju jego starszy brat.
- Gołąbeczki,Nie za dobrze wam ? - zapytał siadając koło nas.
- wypad stąd. - zadarł się mój chłopak.
Uciszyłam go tłumacząc, że przecież nic się nie dzieje.
Kiedy jego braciszek zaczął gadać, że jestem ładna,
że z chęcią by mu mnie odbił i inne pierdoły.
Nawet nie zdążyłam ogarnąć, kiedy moje ciacho wstało przywaliło mu
i wywaliło z pokoju. Kocham jego zazdrość...;)
TAK BYŁO I NIE WRÓCI WIĘCEJ ; (((( UDAWANA MIŁOŚĆ Z JEGO STRONY .
|