Tylko jedno trzyma mnie przy życiu...moja nadzieja , wiara...Mało jej już zostało , bo w co mam wierzyć??W LOVE STORY??? Nie, na pewno nie moje.Nadzieja matką głupich...nie jestem głupia, ja po prostu...nie chce przyjąć do wiadomości, że świat nie zawsze jest bajką???Na pewno nie mój, ale może się zdazyc po prostu trzeba czekać...ale nie można też wiecznie czekać...I teraz dylemat...W sumie...Jaki dylemat???Mi się nie uda wybrać..przecież ja wierze , ja ...sama to sobie wmawiam???Że wierze że jestem dla niego kimś ważnym?Wierze ale to puste słowa....
|