|
kiedyś marzyłam o rycerzu na białym koniu....teraz wolę Ciebie chociaż zamiast perfumami pachniesz marihuaną, a pod koszulką zamiast mięśni wystają kości. ideał małej dziewczynki - wysoki, przystojny blondyn o niebieskich oczach i nienagannym uśmiechu zmienił się w niezbyt wysokiego bruneta z nierozczesanym włosami i oczami o nieokreślonym kolorze../wiesz czasami sama się sobie dziwię, że mogłam Cię pokochać.
|