słuchałam muzyki na mp4 . włączyłam losowe odtwarzanie . oczywiście pierwsza piosenka mówiła , że chociaż go miałam , nie odczuwałam tego . druga mówiła , że to była tylko fikcja . trzecia , że robiłam sobie nadzieję , że to prawdziwa miłość , a tymczasem ona składała się z samych kłamstw . czwarta dobiła mnie, że zostało już tylko echo, nic więcej . bojąc się jaka będzie kolejna piosenka , wyłączyłam odtwarzacz , bo każda z nich , chociaż była losowa , opisywała moją obecną sytuację i uczucia . nie chciałam jeszcze bardziej płakać . przecież mama musi myśleć , że ma silną córkę, że jest u mnie wszystko idealnie . nie mogła mnie w takim stanie zobaczyć .
|