siedząc samotnie w pokoju napisała do niego na gadu, zapytała o jakąś bezsensowną rzecz, co zdarzało się już nie pierwszy raz. on, żeby nie okazać się skończonym chamem odpisał, ale zaraz po tym zmienił się na zw. w tamtym momencie była więcej niż pewna, że unika jej jak ognia. / inamaste
|