I niektórzy dziwią się, że w takie ciepłe i zajebiste dni jak te, ja siedzę zamknięta w pokoju, z zamkniętymi oknami i zasłoniętymi od rana do nocy żaluzjami. Po prostu żal mi patrzeć na bezchmurne niebo i prażące słońce, szkoda słuchać dzieci krzyczących pod blokiem. Od razu przypominają się te czasy kiedy było z kim wyjść.../vedere
|