Nigdy nie zapomnę momentu, gdy wracaliśmy ze szkoły i poszedłeś mnie kawałek dalej odprowadzić. Całą drogą gadaliśmy i się śmialiśmy. Poźniej pożegnaliśmy się, dałeś mi buziaka i poszedłeś w swoją stronę. Kilka minut potem zawołałeś mnie, żebym poczekała. Tak też zrobiłam, a ty podbiegłeś do mnie. Powiedziałeś wtedy: "Zapomniałem ci czegoś ważnego powiedzieć... Kocham Cię". Poczułam się tak wyjątkowo. Odpowiedziałam ci: "Ja ciebie też" i zaczęliśmy się całować. Nigdy tego nie zapomnę, czułam się wtedy naprawdę szczęśliwa. / klaudxd
|