Siedzę w pokoju, ubrana w krótkie spodenki i bluzkę na ramiączka, pod ręcznikiem suszą mi się włosy, w tle leci Eldo, po domu krząta się cała rodzina, przychodzi sms od przyjaciółki o wieczornym wypadzie na miasto, za oknem cudowna pogoda... No widzisz odkochałam się. Na dzień dzisiejszy niczego mi więcej nie potrzeba - mam wszystko.
|