Dzisiejszy dzień miał być niemalże wyjątkowy. Cała chata wolna dla nas. Zaplanowałam cały dzień, każda sekundę.
Miałam wstać wcześnie żeby posprzątać dom. Pamiętasz miałeś mi na obiad zrobić naleśniki bo ze mnie jest "debil kulinarny". Miałam nam rozłożyć koc, pierzynę na środku pokoju żeby nam nie było ciasno na moim niewiarygodnie małym łóżku żebyś nie narzekał że nie możesz się wyspać. W ógoleeeeee to tyle rzeczy mieliśmy zrobić, tyle tematów do rozmowy. A Ty kurwa piszesz że nie możesz przyjechać ! i jak ja mam mieć dziś dobry dzień ? Teraz sobie posuwasz ta jebaną swoja dziewczynę a mnie chuj strzela !
|