błądzi wzrokiem po ścianie szukając odpowiedzi co dalej? nie dała rady skasować przeszłości z nim związanej chociaż tak bardzo tego chciała. jedyne co potrafiła zrobić to schować głowę w poduszkę i zacząć płakać, choć to też jej nie wychodziło, bo nie chciała by ktokolwiek dowiedział się, że płacze. była więźniem przeszłości i swoim własnym, nie potrafiła nawet powiedzieć co to wszystko znaczyło - te kilka niby niewinnych spotkań w trakcie których zapomniała o bożym świecie, które kompletnie zmieniły jej pogląd na rzeczywistość. a teraz zła na samą siebie pragnie żyć jak dawniej ze świadomością, że to wszystko było tylko durnym snem
|