dało mi to coś, ta niby z pozoru normalna rozmowa pokazała mi jaki jesteś naprawdę. pokazała mi Ciebie w normalnym świetle, a nie w tym moim - takim specjalnym, który maskuje wszelkie wady. wiesz, że teraz mi lepiej? a jedyne czego żałuję to tych łez, które poleciały w tamten nieszczęsny wieczór, bo niby miały też mi coś udowodnić. może, że zależało? .. a teraz pa pa, uszy do góry i się uśmiechamy :)
|