Co z tego, że powiem Ci co czuję. Co z tego, że nawet uśmiechniesz się do mnie, jak i tak to nie zmieni Twoich uczuć. Dla Ciebie cały czas będę napaloną małolatą, która codziennie gapi się na Ciebie, myśli o Tobie i drży na samą myśl o przejściu koło Ciebie na korytarzu. To nic nie zmieni. Tak więc pozostanę tam gdzie jestem - w szarej rzeczywistości, gdzie nie ma miejsca na podobne "szczęśliwe chwile"
|