lubiła chodzić do parku .. tam właśnie było ich ulubione miejsce . za każdym razem gdy siadała na 'tej' ławce wszystko wracało. siedziała i płakała . ale dziś ... dziś był wyjątkowy dzień . była to ich rocznica . siedziała dość długo . robiło się szaro . mama dzwoniła , ze masz już wracać , ale ona nawet nie miała takiego zamiaru .. wyłączyła telefon .. robiło się coraz chłodniej i ciemniej .. jak tak siedziała to nagle usłyszała znajomy głos .. to był on .. on też pamiętał , że właśnie tego dnia jest ich rocznica .. właśnie tego dnia spotkali się pierwszy raz .. udawała silną i niezależną .. nie potrafiła na niego patrzeć .. alee... nie wytrzymała już tej presji . .. rzuciła mu się na szyje i powiedziała jaką ważną rolę odgrywa w jej życiu ..
|