|
była impreza. pełna chata dobrze znanych jej ludzi. jego nie było, zachorował. ona siedziała z głową opartą o ścianę i próbowała wsłuchać sie w rytm uderzeń swego serca - bo tylko ono teraz należało do niego. tęskniła za nim. ale kochała go bardziej. / tymbarkowaaaa
|
Dodaj komentarz
