Zaraz po wizycie mamy do pokoju wszedł tato - magda ? - nie tato nie mam już zadnej płyty . spóźniłeś sie - nie nie ja nie o tym , o co chodzi matce z tym hip hopem ? właczyłęm w samochodzie płyte która sama sobie kupiła to nazwała mnie patałachem wywaliła i powiedziała ze to lepsze . - yyy... najwyrażniej taki wiek " okres młodzieńczego buntu " zaczeliśmy sie śmiac ;d- eii kurwa , ja jestem w pokoju obok zaczeła krzyczeć mama / lubie jak zachowują sie jakby mieli po 16 lat i atmosfera w domu chodz przez chwile nie jest napieta / ramona_23
|