Usiądź spokojnie, pomyśl, porozkminiaj. Ja kolejny dzien zatapiam się w rymach.
Siędzę, składam wszystko do kupy. Każdy dzień ma wady, ale nie jest do dupy.
Każdego dnia dostaję nową lekcje życia. Robię tak by to dobrze wykorzystać.
Robiłem błędy, lecz ich nie powtarzam. Myśli układam z każdą kartką kalendarza.
A dziś dzien to matura próbna, napisałem max możliwości i to może się udać.
Dalej zdjęcia, zabijanie nudy, sesja myślę że udana, a efekt znajduje się u góry.
Ide na szame, film zaraz ogarnę, położę się spać i jakiś sen do głowy mi wpadnie.
|