'Kochanie nie chciałaś kwiatków bałaś się zatruć czy co ?
nie rwałem Ci chwastów z pola. Pora pokonać się w naszych sporach
Świadomość chora chora para doskonała do opier***nia się na wzajem
Na wzajem bez jajec to słabe mówiłaś "chamie" mówiłem "skarbie"
Wątpiłaś stale ale przykładnie wstąpiłaś pare groszy tu na mnie
Ładnie skarbie to się nazywa miłość że co od hajsu Ci odpier***ło?
Żałość dziewczyno żal mi tu Ciebie mówiłaś kochamy siebie
teraz ewent po niebie wyzywasz, nazywasz się szczerą a to jest zero
w porównaniu do emocji tu proporcji zabrakło mi załatwo Ci zatrzasnąć drzwi
tu stosować, pochować jesteś za młoda by charować przez miłość mi złość
pada na skroń jak patrze na nas mam pusty .. na h*j z tym spadam
skarbie zadam Tobie składnie pytań pytam się za was
czy ten związek jest wart oskara ? No nie za bardzo. hee
No i pomijając ten tekst chciałem powiedzieć że to koniec.'
|