siedziałyśmy na plaży usiłując rozwiązać krzyżówkę. kompletnie nam to nie wychodziło, gdy wkońcu koleżanka sytała taty o jakieś tam hasło. nie minęło dziesięć minut gdy rozwiązał całą krzyżówkę. popatrzyłyśmy się na siebie z dziwnymi minami, a na przypieczętowanie naszej głupoty dodałam 'choć do morza, przynajmiej pływanie nam lepiej wychodzi'. / veriolla
|