Bardzo nie lubię, kiedy milczysz, kiedy patrzysz na mnie w skupieniu tym nieodgadnionym wzrokiem, kiedy twoje ciepłe, brązowe oczy na przekór barwie stają się chłodne, niedostępne. Nie lubię nawet przez sekundę czuć, że oddaliłeś się ode mnie. Nie lubię chwil, kiedy ignorujesz moją obecność. Nie lubię tej cholernej rzeczywistości.
|