Wiem, że nie jestem pierwszą osobą na świecie, która została zraniona. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jestem w tym momencie jedyną smutną istotą. Wierzę w to, że inni nie cierpią tak jak ja w tej chwili. Modlę się o odrobinę szczęścia, ale po co ? Bóg i tak mnie nie słyszy. Wiedział, że tak się to wszystko zakończy, a mimo to pozwolił mi ponownie się zakochać. Wiedział, że będę płakać, moja dusza będzie znosiła katusze..A mimo to na to pozwolił...Znowu... / nectarine
|