` cały wieczór była u Was impreza . zresztą jak zwykle . głośna muzyka , kumple . niestety mi trafiło się bycie sąsiadką takich imprezowiczów . tego dnia nie zapomnę jednak nigdy . czuć było po hałasach , że jest coś nie tak . w pewnym momencie Twój stary zaczął się na Ciebie drzeć , praktycznie za nic . nie chciałeś go posłuchać . uderzył Cię , potem Twoją siostrę . zaczęła się bójka . nie wytrzymałeś tego . wybiegłeś z mieszkania i z całej siły uderzyłeś w szklane drzwi . potem tylko krzyki , płacz , wszędzie litry krwii . Twoja siostra zadzwoniła po karetkę , ojciec zaczął po pijaku płakać i lamentować . traciłeś przytomność . przyjaciel próbował Cię reanimować . potem już tylko lekarze , sprzątanie klatki . kłótnia rodziny z resztą sąsiadów . . . złamana ręka , ponadrywane ścięgna i udar . tak bardzo Ci na tym zależało ?
|