Z powodu późnego powrotu z imprezy i wysokiego stężenia alkoholu we krwi położyłam się spać około 6 nad ranem. Tak więc łatwo wyobrazić sobie moje wkurwienie gdy jakieś 3 godziny później zostałam brutalnie obudzona przez mamę. ' spaaaaać' krzyczałam gdy ta siłą ściągała ze mnie kołdrę 'za dwa dni wyjeżdżasz na ferie a ty nie byłaś jeszcze na żadnych większych zakupach' powiedziała ciągnąc mnie za rękę ' no dobra luźno tylko puść mnie ' prosiłam bo czułam iż zaraz głowa pęknie mi na milion kawałków 'no to czekam na dole' rzuciła uśmiechając się na odchodne 'taa zapomniałam po kim mam ten pieprzony zakupoholizm' pomyślałam czołgając się do łazienki, kocham ten jej charakterek , nie ma co , naprawdę . / nacpanaaa
|