wpadła do pierwszego sklepu i od razu na wieszaku zobaczyła wywaloną w kosmos żółtą , welurową bluzę . miała już ochotę podejść i zacząć szukać swojego rozmiaru jednak silna wola dziś zwyciężyła nad magią ciuchów . niedawno obiecała sobie , że nie będzie przyprawiać szafy o dwudziestą piątą bluzę z kolei . odwróciła się na pięcie i ruszyła w stronę jeansów . udało się . dała radę przez całe popołudniowe zakupy nie wyposażyć się w nową bluzę .
|