od kilku dni, znów siedzisz we mnie, i wiesz? Wcale mi z tym nie jest dobrze. Zraniłeś mnie cholernie. Chciałam być tylko Twoją koleżanką, a nie suką która bd walczyć o psa. To nie ja.. Przykro mi. Ale możesz dalej bawić się moimi uczuciami. Spierdoliłeś mi już całe życie. Spierdól i następne, nie będę sama. Powinnam nie chcieć Cię znać, a ja z chęcią mam ochotę zebś siebie, żeby nie pamiętać Ciebie.
|