tsa , a gdy mi powiedział , że jest z nią szczęśliwy , zakrztusiłam się colą i wybuchnęłam śmiechem . - sory - dodałam , powstrzymując śmiech . a on tylko patrzył tymi zayebistymi , ale smutnymi oczami , które krzyczały ; masz racje , no . / tymbarkoholiczka
|