nie lubie Cię
naprawde Cię nie lubie
chodź, zrób mi jakąś krzywde
chodź ze mną do łóżka
i skaż mnie na dożywocie
zgrzytania zębami...
podrap się po policzku.
pokalecz swoje wargi.
i za to wszystko doprowadź mnie
ze szczęścia do zalania się łzami
no chodź tu, skrzywdź mnie
pokaż mi jak wygląda piekło
bo nie mogę znieść zmaku nieba
już, jestem bezbronny
kocham Cię, więc chodź
zrób mi jakąś krzywdę
|