Mam kilka pomysłów na swój pogrzeb. Kiedyś myślałem, że fajnie byłoby mieć 10-metrowy pomnik. Później spodobało mi się rozwiązanie Indian, którzy wieszają ciało zmarłego na drzewie, gdzie jest rozszarpywane przez ptaki. Myślę jednak, że ostatecznie skończę w krematorium, bo perspektywa leżenia w trumnie budzi we mnie klaustrofobię.
|