|
zycietodziwka.moblo.pl
mam wiarę że wszystko mogę zmienić
|
|
|
mam wiarę, że wszystko mogę zmienić ;)
|
|
|
słyszałam, że jeśli komuś na kimś zależy to za nim poczeka. tylko, że ja kurwa nie mam zamiaru czekać na ciebie przez wieki, aż w końcu znajdziesz sobie inną. jeżeli naprawdę nie chcesz, by cokolwiek między nami było - powiedz mi to. chyba, że sprawianie komuś bólu daje ci wiele radości. pomyśl może czasem jak ty byś się czuł w mojej sytuacji. - miałbym wyjebane... - no właśnie. i tym się różnimy. nigdy nie miałam na ciebie wyjebane i nie będę miała, póki mi zależy. a nawet jeśli już nie będzie mi na tobie zależeć to i tak nie przejdę obok ciebie obojętnie. - doceniam to, że się starasz, ale potrzebuję czasu, żeby sobie to wszystko ułożyć. - ułożyć to ja mogę wierszyk. gdybyś był pewny swoich uczuć nad niczym byś się nie zastanawiał. CO? może mam za małe cycki, nie mam dupy i nie wyglądam jak Eva Longoria? to nieważne.. bo wiesz... kiedyś liczyło się uczucie, dla mnie wciąż się liczy. gorzej z wami.. facetami.. | zycietodziwka
|
|
|
i co z tego, że nas już nie ma? nie widuję cię na co dzień, lecz zostały mi wspomnienia. nie pojawi się nikt drugi, kto mi zastąpi ciebie. żałuję, wiem, mój błąd, teraz sama na glebie. przepraszam cię, choć wiem - to nic nie zmieni. lecz liczyłam szczerze na to, że może mnie docenisz. może mi wybaczysz i powiesz 'nic nie szkodzi' ale to tylko siedzi w mojej głowie. wiem, że nic nie zrobisz... | zycietodziwka
|
|
|
|
- nigdy nie będzie dobrze, rozumiesz? wykrzyczałam mu prosto w twarz. - wiem, że nie będzie, bo nie ogarniasz swojego wewnętrznego pierdolniku, odpowiedział z ironią w głosie. - to ty wszystko niszczysz, to ty zawsze twierdzisz, że bez ciebie nie dałabym rady. twoje życie skupia się na niszczeniu innych, na wgniataniu ich w ziemie, dowartościowuje cię to? czerpiesz z tego radość, czy po prostu inaczej nie potrafisz, bo jesteś tak słaby, że skłaniasz innych do upadku? zapytałam. zrobił dziwną minę i nie odpowiedział. - rozumiem. widzisz, wystarczy chwila by ktoś ci się postawił i co? nie odzywasz się jak jakiś dzieciak, bo nawet nie wiesz co powiedzieć. skarbie, znudziła mi się już ta twoja głupia zabawa czyimś kosztem, wypierdalaj z mojego życia. moje już zjebałeś, ale ja sobie poradzę, zawsze sobie radzę, bez ciebie, zakłamanej kurwy przy boku. / possij.
|
|
|
do zobaczenia chwilom, które były. teraz ich nie ma.
|
|
|
lubię, jak mnie całujesz. uwielbiam, jak mnie przytulasz, kocham Cię łaskotać, wtedy jesteś taki słodki, że wydaję mi się, iż nie ma nic słodszego na świecie od Ciebie : * | zycietodziwka
|
|
|
lubię cię to za mało powiedziane. uwielbiam też za mało, szukam dalej. może kocham - tak już coraz lepiej. wiem! kocham kocham kocham kocham ciebie
|
|
|
cz. 3 ; Ty ! więc dzwonię, Ty odbierasz, na co ja z obojętnym i nieco zbulwersowanym głosem : coś chciałeś? a ty: noo czesc, nie nic. wtedy powiedziałam "aha" a ty się rozłączyłeś. nie mam pojęcia o co Ci chodziło. a dzisiejszej nocy? dzisiejszesz nocy znów mi się śniłeś, przyjechałeś do mnie i się pytałeś, czy pojadę z Tobą nad jezioro i mnie tak bardzo prosiłeś, że się zgodziłam.. na rano dostaję sms'a, czy jadę nad jezioro. szkoda, że to od kolegi. dlatego proszę cię, spierdalaj z mojego życia. nie po to usuwałam wszystkie Twoje numery, żebyś Ty w najlepszych momentach mojego życia zjawiał się od tak i swoim zachowaniem sugerował coś w stylu : siema, to ja. ten, którego tak kochasz. miałem wrażenie, że już o mnie zapomniałaś, więc postanowiłem się odezwać. jak ci życie mija? mi zajebiście ;)... | zycietodziwka
|
|
|
cz. 2 ; po chwili powiedziałeś : teraz już nie będzie tak, że ty mi mówisz, że żałujesz i cię to boli. ja już mam to w dupie jak mocno cierpisz, jak bardzo tęsknisz. już tak nie będzie, koniec.. ja na to : wiem, dlatego przyszłam cię ostatni raz przytulić i odeszłam.. sen się skończył.. co dziwne, na drugi dzień ktoś do mnie dzwoni, nie znam numeru, nie mam go na liście kontaktów. po chwili coś mi świta, że kojarzę ten numer. ale nie odebrałam. nie odbieram numerów, których nie znam. po chwili naszła mnie trafna myśl ... | zycietodziwka
|
|
|
cz. 1 ; nie myślę o Tobie już wcale, pousuwałam Twoje numery, nie widuję Cię, bo staram się nie przebywać w miejscach, gdzie Cię zobaczę. udało mi się o Tobie zapomnieć, a nagle mi się śnisz. cierpisz, przeżywasz ból. nie mogę na to patrzeć, łzy napływają mi do oczu, ale nagle z zimnym sercem staram się udawać obojętną. wiem, że nic nie mogę poradzić na to, że cierpisz. to był ból fizyczny, choć wiem, że przeżywałeś to także psychicznie. usiadłeś się, usiadłam obok ciebie. przytuliłam cię, | zycietodziwka
|
|
|
do dziś pamiętam jak w jedyny twój wolny dzień spotykałeś się ze mną, potrafiłeś siedzieć i nic nie mówić, tuląc mnie przez 9 godzin. pamiętam jak razem patrzeliśmy na zachód słońca, jak było mi zimno, a ty dałeś mi swoją bluzę, mówiąc, że dla mnie wszystko... jak żegnałeś się ze mną godzinę, bo nie potrafiłeś mi dać odejść... jak mnie całowałeś, co chwilę mówiąc : pa.. zwyczajnie były to najlepsze chwile mojego życia. to nieważne, że w zeszłym roku siedziałam z kimś innym całą noc nad jeziorem na moście i było to spełnienie moich marzeń. dziś moim marzeniem jesteś i każda chwila spędzona z tobą, która znaczy dla mnie więcej niż wiele. | zycietodziwka
|
|
|
|