|
zyc_zeby_umrzec.moblo.pl
Tak cholernie się boję...
|
|
|
Tak cholernie się boję...
|
|
|
Niepewnie będę szukać Cię na tej cholernej imprezie, ze świadomością, że i tak Cię nigdzie nie ujrzę.
|
|
|
A najgorzej czuję się, kiedy nadchodzi ten dzień, że sama już nie wiem czy chcę znać prawdę...
|
|
|
A jutro...? Życie się zacznie na nowo czy skończy całkiem zwyczajnie? Jutro odzyskam siebie, razem z moimi uczuciami i sercem, czy znów stracę wszystko? Czy znów nie będzie Ciebie wtedy, kiedy Cię potrzebuję? Znów mi uświadomisz, jak bardzo jestem dla Ciebie nikim?
|
|
|
Jak to możliwe, że inni ludzie mają wpływ na Twoje życie ?
|
|
|
A przy tych wszystkich kolegach jest taki inny... i wie o tym, że nie mówi o mnie nikomu, ale chociaż czasami o mnie myśli.. Wolałam jednak, kiedy przy kolegach był dumny, że ma mnie...
|
|
|
Im bardziej nie możesz czegoś mieć, tym bardziej tego pragniesz..
|
|
|
Silną wolę to Ty masz... ale kto powiedział, że ja nie..?
|
|
|
Nie rozumiem jednego, jakim cudem miłość może się wypalić ?
|
|
|
Siedziałam na parapecie z puszką piwa w jednej ręce i telefonem w drugiej. To nic, że okno otwarte na oścież, a na dworze -10 stopni.. To nic, że gdybym wypadła, nie miałabym nawet czego się łapać. Było mi już wszystko jedno... ale nagle pojawiła się myśl, że to przecież takie piękne.. Przyglądałam się gwiazdom, dzięki którym uświadomiłam sobie, że właśnie tego szukam.. Chcę robić rzeczy, których nigdy nie zapomnę. Chcę żyć tak, żeby każdy dzień był wyjątkowy. Chcę robić wszystko, co tylko możliwe, by udowodnić, że szczęście można odnaleźć w każdej chwili, że każdy może je mieć.
|
|
|
A połowa serca będzie czekać aż wypełnisz w nim tą pustkę... aż zwrócisz mi to, co wraz ze sobą mi bezczelnie odebrałeś..
|
|
|
Jakby na to nie patrzeć, to i tak cząstka mnie będzie za Tobą wiecznie tęsknić.
|
|
|
|