|
zuzaaa.a.moblo.pl
jaram się rapem jak ksiądz tacą.
|
|
|
jaram się rapem, jak ksiądz tacą.
|
|
|
Ja Ry, idę mokry przez przemoczone ulice, zmrok już okrył przemoczone dzielnice, a wszystko co widzę, wyglądając spod kaptura to kałuże i zacieki na murach, strugi deszczu zmyją z ulic ten syf, niosę ciężar przy którym ugiąłby się gryf... Bo muszę tu nieść ten krzyż, jak Król w koronie z cierni, idę przez mokre ulice, jak przez ten bit.
|
|
|
Miliardy istnień, każde ścieżkę swą ma, Choć wszyscy idą razem, to każdy idzie sam.
|
|
|
my pijemy wódę z wiadra, jebać parasolki w drinkach.
|
|
|
Chcesz nas zatrzymać? Chłopaku, to jakieś żarty. To jakbyś próbował kijem zawrócić kierunek Warty.
|
|
|
Spróbuj głową mur przebić, mnie nie zmienisz. Bo rap mnie jara, tak samo mocno jak jarał mnie kiedyś. Gram dla elit podziemi, tych nielicznych koneserów, nie należysz do nich? to najlepiej nic nie mów.
|
|
|
Nic o mnie nie wiesz, weź się pierdol, to moje życie, które traktuję serio.
|
|
zuzaaa.a dodał komentarz: |
12 grudnia 2011 |
|
Nie daj wcisnąć sobie gówna i zrobić z siebie durnia. Wiesz co mnie tak wkurwia? Ta cała wtórna chujnia.
|
|
|
Sram na polityków, ścierwa skore do zdrady. Nie dacie rady zatrzymać młodzieżowych zadym.
|
|
|
‘dorośnij’ - mówią mi dorośli, wielcy kreatorzy szarej prozy codzienności, do mdłości, mam dość ich i mam wątpliwości w ludzi, a ten świat nie jest dla nas i na pewno nas nie kupi tu dziś.
|
|
|
a wtedy tylko walkman w kieszeni i słuchawki na uszach, rap na h 24 potem zwrotki na arkuszach i nawet jak myśleli, że przeminie to w minutę, miałem walkmana w kieszeni teraz całujcie mnie w dupę.
|
|
|
|