|
-Już zapomniałam jak to jest...
-Co takiego?
-Jak to jest być tak beztrosko i cholernie szczęśliwą
|
|
|
-Nie łudzę się. Wiem że mnie nie kochasz.
Jego słowa sprawiły że poczułam się jeszcze bardziej zagubiona.
-Ale będę o to walczył. W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.[...] A ty jesteś tego warta – zakończył.
Odwróciłam głowę.
|
|
|
-Kocham Cię..
-a co robiłeś, gdy ja Ciebie kochałam ?!
|
|
|
wlozyla sluchawki do uszu. stanela na tarasie
i wpatrywala sie w gwiazdy.w reku trzymala kieliszek wina.
sluchajac jednej piosenki w kólko, delektujac sie kazdym
lykiem wina,stala w ten sposób, az do switu.
czekala na wschód slonca. miala nadzieje,
ze razem z nowym dniem, pojawia sie nowe nadzieje
|
|
|
-Nienawidzę Cię..
-Ale.. Dlaczego?
-Bo jesteś jedyną osobą, która może mnie zabić jednym słowem. A nawet nie słowem, bo gestem. A nawet i nie gestem. Złym spojrzeniem, uśmiechem do tej blondynki po drugiej stronie, zamyśleniem o koleżance z klasy. Nienawidzę cię za to.
|
|
|
- Z czego składa się miłość ?
- z 2 sylab i 6 liter .
Po za tym : z miliona emocji , tysiąca sprzeczności ,
setek niepewności , a to wszystko tylko pomiędzy dwojgiem ludzi .
Słowem - nie ogarniesz .
|
|
|
- widziałam księcia przez okno.
- i jak, spełnia wszystkie warunki ?
- Tak. Oprócz jednego. Nie kocha mnie .
|
|
|
- a Ty kochanie byłaś grzeczna.?
- i to jeszcze jak. mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam
|
|
|
Pyta miłośc przyjaźni :
-A po co Ty właściwie jesteś ?
Na to przyjaźń :
-Osuszam łzy, które ty powodujesz .
|
|
|
- Co mam zrobić żebyś mi wybaczyła?
- Kup mi jacht.
- Ee ee... ale ... po co Ci jacht?
- No jak mnie wkurzysz to sobie popłynę .
|
|
|
- wiesz , mam już nowe szaleństwo w głowie ! .
- jakie ? .
- Ciebie !
|
|
|
-Nie potrafię o nim zapomnieć..!
-Po prostu unikaj rzeczy, które ci go przypominają.
-Ale wszystko mi go przypomina.
|
|
|
|