|
zranionauczuciami.moblo.pl
Samej byłoby mi lepiej. Nie dlatego że sama byłabym szczęśliwa. Myślałam że jeśli kogoś pokocham a później związek się rozpadnie mogę tego nie przeżyć. Łatwiej jest b
|
|
|
Samej byłoby mi lepiej. Nie dlatego, że sama byłabym szczęśliwa. Myślałam, że jeśli kogoś pokocham, a później związek się rozpadnie, mogę tego nie przeżyć. Łatwiej jest być samemu. Bo jeśli się nauczymy, że potrzebujemy miłości i ją stracimy, jeśli będziemy na kimś polegać, zbudujemy życie wokół związku, a później wszystko się rozpadnie czy taki ból da się przeżyć? Utrata miłości jest jak uraz, jak umieranie. Z tą różnicą, że umieranie ma swój koniec. A to? Może trwać wiecznie.
|
|
|
Może pomyślę o Tobie przypadkiem, gdy będę stać na parapecie jedenastego piętra. Przeraźliwie pustym wzrokiem popatrzę na małe postacie, usiłując ujrzeć wśród nich właśnie Ciebie. Może zdobędę się wtedy na odwagę, wyciągnę z kieszenie telefon i wykręcę Twój numer. Wezmę głęboki oddech, ale się nie odezwę. Może gdy powieki zacisną mi wspomnienia wrócę do dni, w których jeszcze byłeś. A potem po prostu skoczę.
|
|
|
Człowieku, czego Ty jeszcze ode mnie chcesz? Dostałeś moją miłość, coś co od mojej osoby trudno zdobyć, bo nie jestem łatwowierna. A Tobie zaufałam, Tobie pozwoliłam na więcej niż jakiemukolwiek kolesiowi. Tak na prawdę nie mam więcej do zaoferowania, bo jestem wyczerpana walką z życiem. A uwierz, walczę dzielnie o każdy dzień. Męczy mnie obsesyjne myślenie o Tobie i wspominanie wspólnie spędzonych chwil. Nienawidzę Cię za to, że teraz milczysz, że nie chcesz ze mną rozmawiać, a ja naiwnie wierzę, że to chwilowe. Udaję, że wszystko dobrze, paradoksalnie uśmiecham się do ludzi pokazując, że wcale nie przeszkadza mnie twój brak. Mam nadzieję, że też się tak męczysz i że któregoś dnia pojmiesz, że mogłeś mnie mieć, a ja, jeżeli okaże się wystarczająco silna, już o Tobie zapomnę.
|
|
|
Bywa, że jedna bardzo ważna rzecz ma wpływ zaledwie na garstkę ludzi. Ale bywa też, że mało istotna rzecz wpływa na całą ich rzeszę.
|
|
|
Spotkanie kogoś, kogo pokocha się z wzajemnością, jest wspaniałym uczuciem. Ale spotkanie bratniej duszy jest uczuciem chyba jeszcze wspanialszym. Bratnia dusza to ktoś, kto rozumie cię lepiej niż ktokolwiek inny, kocha cię bardziej niż ktokolwiek inny, będzie przy tobie zawsze, bez względu na wszystko. Podobno nic nie trwa wiecznie, ale ja mocno wierzę w to, że czasami miłość trwa nawet wtedy, kiedy ukochana osoba odejdzie.
|
|
|
Idealny związek jest wtedy, gdy rozmawiacie jak najlepsi przyjaciele, wygłupiacie się jak małe dzieci, i kłócicie jak stare małżeństwo.
|
|
|
Naprawdę chciałabym usunąć Cię ze znajomych na fejsie, ale wtedy nie mógłbyś widzieć tych wszystkich fajnych rzeczy, które robie bez Ciebie.
|
|
|
Szczęście? Ah tak, jest wtedy, gdy budzę się, i wysypiam jednocześnie..
|
|
|
A teraz uśmiecham się do siebie, bo podobno ludzie nie tylko potrafią ranić i odchodzić. Ktoś mi kiedyś powiedział, że wracać też potrafią. To urocze. Tylko pytanie, czy to wszystko dostanie drugą szansę?
|
|
|
Tak, masz rację. Miłości nie można traktować zbyt poważnie.
|
|
|
Serce nie sługa.. kochać nie musi.
|
|
|
Gdy się zakochasz Twoja dusza przestaję należeć już do Ciebie . Staję się ona własnością świata , drugiej osoby . Patrzysz na życie z innej perspektywy , lepszej perspektywy . Mieszasz oddechy między pocałunkami, jesteś , bo i on jest . Nic nie jest w stanie zburzyć Twojego stanu euforii . To tak jakbyś dostała nową 'JA' , chcesz to maksymalnie wykorzystać przy każdej okazji . Boli Cię serce , gdy widzisz łzy ukochanego , chcesz przejąć na siebie cały jego ból , ale tutaj właśnie o to chodzi . Od tej pory idziecie razem , dzielicie wszystko na pół i już wiesz , że umarłaś dla innych mężczyzn.
|
|
|
|