 |
zozolandia.moblo.pl
funkcjonuję choć bardzo bym chciała istnieć wiesz?
|
|
 |
funkcjonuję, choć bardzo bym chciała istnieć, wiesz?
|
|
 |
coraz częściej używam wyrazu "nic" . Na pytania, co się ze mną dzieje, wzruszam ramionami i beznamiętnie rzucam trzyliterowe słowo - nic. Tak, przyzwyczaiłam się do tego. Nadal w nocy płaczę w poduszkę.
|
|
 |
Drogi 2011, na razie nie sprawujesz się tak, jak powinieneś.
|
|
 |
jeśli nikt na Ciebie nie czeka, pamiętaj że możesz liczyć na kubek gorącej herbaty.
|
|
 |
Jesteśmy beznadziejne. Tak. My, wszystkie. Napawamy się nim, wypełniamy nasze główki myślami o nim, przyzwyczajamy się do tego, że on jest. Aż w końcu on, niespodziewanie znika. Jesteśmy (zawsze) totalnie oszołomione. Nie wiemy co ze sobą zrobić. W końcu rzucamy się w objęcia Pani Poduszki, którą zalewamy morzem naszych czarnych łez. A zza zaciśniętych warg głośno przeklinamy życie.
|
|
 |
o takich wspomnieniach się nie rozmawia, nie chwali, nie zazdrości. nie chciałbyś mieć takich wspomnień, uwierz.
|
|
 |
zbyt długo byłam rozpierdolona na drobne kawałeczki, czas się poskładać. to nic że samemu.
|
|
 |
spis połączeń nieodebranych, przepełniona skrzynka wiadomości nieprzeczytanych. jedna opcja 'usuń wszystkie'
|
|
 |
uwielbiam wieczorne rozmowy ściszonym głosem.
|
|
 |
chciałabym być ruda. ten stereotyp cholernie do mnie pasuje.
|
|
|
|