ciemna szara noc. on juz nie dawał rady , bity w domu , ponizany przez rówieśników , nie miał nikogo z kim by mógł porozmawiać o swoich problemach . skromny nie rzucający sie w oczy młodzieniec , bardzo mocno zakochany w dziewczynie z dobrego bogatego domu . widywał ją codziennie w tym samym miejscu i mówił 'czesc' , ona dziwnie sie na niego patrzyła , zawsze odchodziła wyśmiewając go . Chłopak nie rozygnował pomimo jej poniezeń. Pewnego dnia przechodząc obok jak zwykle przywitał się z nią. Odpowiedziała mu 'Hej' , i poszła dalej naśmiewając sie . Chłopak miał w oczach łzy nie z powodu jej wyśmiewania sie , odpowiedziała mu . jego marzenie sie spełniło , pragnął tego jak niczego innego zył tylko dla tej chwili . Następnego dnia nie mineli sie, on nie przyszedł . Dziewczyna nie wiedziała dlaczego , niby bez powodu kreciła sie przez godzine obok tego miejsca majac nadzieje ze przyjdzie i przywita sie z nia - jego nie było tego dnia . przez kolejne pare dni nie widywała go . przechodzac
|